Pszeniczne blondynki, aktywistki Euromajdanu przyszly na te dyskusje na wroclawskim WGF dzis. Dobrze, ze przytszly, bo mozna bylo odniesc wrazenie, ze publicznosc, podzielona akurat na trzy panele, najmniej sie zainteresowali przyszloscia demokracji. A w panelu brali udzial aktywisci z Iranu, Afryki i oczywsicie Ukrainy (Katerina Kruk).
Prowdazca Kinga Brudzinska powiedziala, ze mielismy jeszcze niedawno sytaucje, ze na swieic bylo wiecj demokracji, niz kiedykolwiek w historii. Dodala, ze nowe technologie zmienily profil i sposoby prganizowania sie.
uwwaza tez ona, ze wlasnie nadeszly dla demokracji ciezsze czasy (!!!!!!!!???????????????????????????????).
Komentarze